No cóż chyba pierwszy przypadek dotyczący tatuażu w którym ministerstwo zabiera głos. Trzeba mieć jednak świadomość, że moda na Sak Yant zrodzona dzięki Angeline Jolie, doprowadziła do deprecjacji prawdziwego znaczenia tatuażu dla tajów. Stąd zapewne reakcja władz. Turyści i tak tego nie zrozumieją jak pisał Bauman: "turysta uważa świat za materię posłuszna jego dłonią, którego kształtuje według swojego uznania".
Minister kultury Niphit Intharasombat poinformował, że do ministerstwa napływają skargi mieszkańców, którym nie podoba się jak zagraniczni turyści każą sobie tatuować w tajskich salonach tatuażu święte wizerunki.
Ministerstwo kultury wezwało tajskich tatuażystów, by zaprzestaliświadczenia cudzoziemcom takich usług. Według tajskiej agencji NNT minister zwrócił się również do gubernatorów prowincji, aby przeprowadzili inspekcje w salonach tatuażu. Agencja NNT podała też, że Niphit nalega na uchwalenie zakazu wykonywania tatuaży z religijnymi wizerunkami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz