Dean Cornwell, Have a "Coke" = Kia Ora, c.1943-1945

Have a "Coke" = Kia Ora - jedna z pierwszych grafik reklamowych inspirowanych kulturą maoryską, a w szczególności tatuażem. Autorem jest Dean Cornwell. Powstała między 1943 a 45 rokiem. Przedstawia sierżanta armii Stanów Zjednoczonych popisującego się tatuażem na klatce piersiowej przed rzekomym Maorysem. O ile rzeźbienia w drugim planie nawiązują do domu zebrań Whare Runanga, o tyle już nie tatuaż oraz osoba mająca uchodzić za mieszkańca Aotearoa nie. Źródło: http://warart.archives.govt.nz/

Tatuaż w służbie reklamy

STEREOTYP W SŁUŻBIE REKLAMY

"Nie tatuuj się, wybierz mądrze, zbieraj na emeryturę" - tak powinno brzmieć hasło reklamowe emerytury po tym co zobaczyłem w internecie.

Najnowsza reklama jednego z banków w której tatuaż jest mocno zaakcentowany. Jest to reklama internetowa, gdzie na slajdach kolejno przewijają się zdjęcia opatrzone hasłami:

"Jeszcze wczoraj nie myślałem o jutrze (facet skacze ze spadochronem),
Myślałem, że życie jest tu i teraz (wytatuowana kobieta na zdjęciu),
Dziś wiem więcej i wybieram mądrzej (facet trzymający dziecko)
Podejmuj mądre decyzje,
Wybierz emeryturę..."

Jedyne pytanie jakie mnie nachodzi to, czy zdjęcie wykorzystane do reklamy nie jest w lustrzanym odbiciu.

tutaj możesz przeczytać opinie na temat reklamy:
http://www.facebook.com/photo.php?fbid=510653475626691&set=a.510653125626726.122126.157279380964104&type=1&theater&notif_t=photo_comment

Na odpowiedź społeczności zanurzonej w sieci nie trzeba było długo czekać.

Czy osoba wytatuowana potrzebuje konta bankowego?

Szczęście w lustrzanym odbiciu

Gorąca atmosfera za oknem przysporzyła mi kolejnych okazji do poszerzenia zdjęć tatuaży w "Galerii Codzienności". Zrzucając wierzchnie okrycia ludzie ukazują skrępowane do tej pory ubraniem wzory. Nie mogę jednak wyjść z podziwu nad faktem, iż przy tak ogromnej liczbie publikacji z zakresu kultury Japonii i Chin wychodzą dosłownie na wierzch skóry kolejne "kwiatki".

Przykładem jest kierowniczka wycieczki. Japoński tatuaż zdobiący jej szyję w zamierzeniu właścicielki miał
oznaczać szczęście. Po krótkiej analizie okazał się szczęściem w lustrzanym odbiciu. Pani była wyraźnie niepocieszona. Skąd tatuator czerpał inspirację?

Gdzie można wykonać tatuaż etniczny?

Filmik ku przestrodze:) a jednocześnie wywołujący do tablicy temat: u kogo najlepiej zrobić tatuaż etniczny, orientalny itp. W miarę rozwoju bloga będę zamieszczał wszelkie informacje o tatuatorach w Polsce lub osób z zagranicy goszczących w rodzimych studiach i na konwentach. Już niedługo postać Marco, którego miałem przyjemność poznać na tattofescie w Krakowie i jego portfolio, oraz wizyta u Karoliny w Rzeszowie, i wywiad z tatuatorką pracującą w studiu http://primitivetattoo.pl/